Drugi tydzień ferii, podobnie jak końcówka stycznia, zaowocował zajęciami dla małych i dużych, podczas których była okazja nie tylko fajnie spędzić czas, ale też nauczyć się czegoś nowego – równie fajnego.
Już 1 lutego, w poniedziałek rano dzieciaki chwyciły za pędzle i na zajęciach plastycznych starały się pokazać, czym jest sztuka. I to ta przez wielkie, bo dziecięce, „S.” A w samo południe, augustowskie kino „Iskra” wypełniło się po brzegi roześmianymi fanami klocków Lego. Dzieci, wraz z rodzicami, przyjęły zaproszenie Kinochłonka na film „Lego Przygoda”. Mogły w kinie nie tylko obejrzeć film, ale także wygrać, m.in. zestawy klocków.
Wtorek upłynął zaś dzieciakom na odkrywaniu arkanów muzycznego świata, pełnego ciekawych – czasem dziwnych, czasem śmiesznych, ale zawsze pięknie grających – instrumentów, podczas warsztatów pod hasłem „Aranżacje muzyczne na instrumentach”, które odbywały się w Miejskiej Bibliotece Publicznej, by potem przenieść się na zajęcia plastyczne do MDK i tam spotkać się także w środę.
I tak wspólnie doczekaliśmy do czwartku, który przyniósł nam warsztaty plastyczne – gwiazdy, gwiazdki, gwiazdeczki, na jakich dzieciaki spotkały się ponownie w Miejskiej Bibliotece Publicznej i tam rozgwieździły niebo nad Augustowem własnoręcznie wykonanymi gwiazdeczkami.
W piątek zaś Miejski Dom Kultury zamienił się w teatr, specjalnie po to, by dzieci mogły obejrzeć spektakl teatralny na podstawie baśni „O rybaku i złotej rybce”, którą muzycznie zinterpretowała Elżbieta Granacka. O scenografię zadbała pani Renata Rybsztat, a na scenie wystąpiły solistki działającego przy Augustowskich Placówkach Kultury zespołu „A-QQ”. Spektakl, wyczytaliśmy to z wpatrzonych w aktorów dziecięcych twarzy, spodobał się licznie zgromadzonej widowni.
Tego samego dnia odbyły się także, drugie podczas tych ferii, zajęcia z szycia. W tym tygodniu dzieci spotkały się by pod okiem pani Izabeli Cembor, szyć szmaciane obrazki. Prawie w mgnieniu oka skrawki materiałów zmieniały się w portrety rodziców lub wizerunki ulubionych zwierzątek. Były też krajobrazy i inne bajkowe scenerie. Dzieciakom tak bardzo spodobało się szycie, że przygoda z igłą i nitką nie kończy się, wraz z feriami. Młodzi adepci szycia nadal będą spotykać się w Miejskim Domu Kultury i tworzyć szmaciane prace.
W sobotę najmłodsi czytelnicy (ale nie tylko oni) Miejskiej Bibliotek Publicznej bawili się na karnawałowym balu przebierańców. Już od południa do holu MBP zaczęli schodzić się bohaterowie bajek – księżniczki, wróżki, misie, supermeni, by wspólnie oddać się harcom i tanecznym swawolom oraz na swój dziecięcy sposób zakończyć karnawał.
Tego samego dnia w Miejskim Domu Kultury adepci aparatu fotograficznego spotkali się na drugich z cyklu zajęciach warsztatów fotoreporterów. Studio Pozytywnych Wiadomości, składające się z młodych fotoreporterów wyruszyło w miasto. Tym razem młodzież praktykowała przeprowadzanie wywiadów i pytała augustowian o ich zabawne „uśmiechnięte” doświadczenia. Młodzi nagrywali także wywiady, jakie przeprowadzali między sobą, ucząc się tym samym dziennikarskiego fachu.
Drugi tydzień nie tylko rozpoczął, ale i zakończył pokaz filmowy, na który zaprosił dzieci i ich rodziców DKF Kinochłonek. W niedzielę kino Iskra stało mekką dla miłośników zagadek kryminalnych. Najmłodsi, nie tylko obejrzeli film „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”, ale także spotkali się z Sherlockiem Holmesem, rozwiązywali zagadki i wygrywali nagrody.
Nudołamacz, wraz całymi Augustowskimi Placówkami Kultury i Kinochłonkiem, dziękuje wszystkim dzieciom za udział w atrakcjach, które dla nich przygotował. Mamy nadzieję, że najmłodsi, podobnie jak my, mile wspominają te dwa tygodnie pełne zajęć plastycznych, warsztatów szycia i fotografii, spektakli, pokazów filmowych i bali karnawałowych. Mamy nadzieję, że spotkamy się również w ferie w przyszłym roku.
My nie możemy się już doczekać, ale póki co pakujcie plecaki, zarzucajcie je na ramię i biegnijcie do szkoły po piątki i szóstki. Oby do wakacji! :-)