Serdecznie zapraszamy na kolejną edycję wydarzenia Augustowski Blues Maraton.

Różnorodność, luz i jakość autentycznej muzyki na żywo. Doskonali artyści z Polski i z zagranicy. Tym razem gramy na kolorowo! What's your favourite color, Baby?

21.07.22r (czwartek) Kaktusik, ul. 29 Listopada 2, wstęp wolny.
dzień: Żółty
godz. 19.00 Dark Leaves

Zespół powstał w 2017 roku w Krakowie z inicjatywy gitarzystów Marcina Zawilskiego i Szymona Musiała, do których wkrótce dołączyła młoda wokalistka Wiktoria Tabak. To, co ich wyróżnia, to nietypowe połączenie folku, bluesa, rocka z orientalnymi i psychodelicznymi elementami oraz oryginalne instrumentarium – akustyczną gitarę wzbogacają takie instrumenty jak gitara rezofoniczna, lap steel guitar, mandolina, banjo i perkusjonalia, które zastępują klasyczną perkusję.

Skład zespołu:

• Wiktoria Tabak – wokal
• Marcin Zawilski – gitara rezofoniczna
• Szymon Musiał – gitara akustyczna
• Zbyszek Ziemka – bas
• Kamil Nowakowski – banjo
• Jarek Wyka – perkusjonalia

Godz. 20.15. Yellow Horse

Yellow Horse to trio nawiązujące klimatem i duchem do przepięknej dekady lat siedemdziesiątych i nie tylko... Muzyka zespołu to nieoczekiwane zderzenie przebojowości Creedence Clearwater Revival z liryzmem Uriah Heep i swojskością Neila Younga. Ich debiutancki album Lost Trail łączy w sobie chwytliwe refreny i ciepłe brzmienia instrumentów akustycznych a nad wszystkim unosi się duch hippisowskiego rocka. Klimat muzyki tworzonej przez Żółtego Konia przywołuje prerie Arizony, ale też... nasze Bieszczady.

Skład zespołu:

• Paweł Soja - bas/wokal
• Dominik Cynar – gitary
• Mateusz Krupiński - instrumenty perkusyjne
• Robert Ziobro – perkusja
• Jerzy Hajduk – flet

21.30 Yellow Snow

Yellow Snow to zespół stale wykraczający, jak i łamiący wszelkie gatunkowe ramy muzyczne, a którego najogólniej można określić zespołem rockowym, co samo w sobie może być potraktowane przez słuchacza jedynie, jako swego rodzaju drogowskaz. Zespół jest z Leszna i istnieje od 2012 roku. Na początku istnienia skład był zupełnie inny. Obecny ukształtował się w 2016 roku za sprawą lidera grupy Kuby Kleinschmidta, który nakreślił wizję i całokształt Yellow Snow i konsekwentnie ją realizuje.

Zaczynamy Blues Maraton

Festiwal rozpoczynamy w dniu 21 lipca. Wszystkie zespoły występujące w pierwszym dniu Blues Maratonu mają jedną wspólną cechę – wyrosły na gruncie fascynacji amerykańską kulturą muzyczną. Jednak każdy z wykonawców eksploruje inny gatunek muzyczny. Krakowski Dark Leaves został wybrany przez Kwartalnik „Twój Blues” odkryciem roku 2021. Sam zespół twierdzi, że gra „krwawy folk”. Jak przystało na formację „amerykanizującą” występuje ona w licznym składzie i korzysta z instrumentarium typowego dla amerykańskich folkowych wykonawców. Nie jest to jeszcze band do końca ukształtowany, ale już na tak wczesnym etapie twórczości jest to propozycja ciekawa zarówno brzmieniowo jak i muzycznie.

Kolejny z wykonawców Yellow Horse został utworzony przez muzyków pierwotnie występujących w hard rockowym zespole Virgin Steel. Podstawy hardrockowe są nadal wyczuwalne ale obficie doprawione country i mieszanką kilku gatunków muzycznych w USA zwanych americaną. Rezultat tych muzycznych poszukiwań jest powalający. Powstała muzyka pięknie zaaranżowana z pięknymi wokalami i jeszcze lepszymi partiami gitarowymi. Po prostu trzeba to zobaczyć.

Ostatni wykonawca to wielkopolski Yellow Snow. Nazwa zespołu jest nawiązaniem do utworu Franka Zappy. Nie jest to nawiązanie przypadkowe, gdyż muzyką Yellow Snow jest inspirowana twórczością Franka Zappy. Nie są to jednak dosłowne cytaty, a wykorzystanie muzyki zwariowanego Franciszka jako bazy do swoich własnych poszukiwań. Wiele osób się zdziwi co kapela o takim rodowodzie robi na bluesowej imprezie. Prawda jest taka, że Yellow Snow robi furorę na bluesowych imprezach i koniecznie musimy sprawdzić dlaczego tak się dzieje.

W tym roku każdy dzień festiwalu oznaczony jest kolorem. Z oczywistych względów dzień pierwszy jest dniem żółtym. Prosimy o stawienie się na koncercie z jakimś żółtym elementem garderoby.

Sławomir Mitros