Wstęp bezpłatny.

Augustowskie Placówki Kultury Rynek Zygmunta Augusta 9
bilety i rezerwacje tel. 87 6433659

Werbińska & Pawlina
Ich muzyka to radość i pasja w jednym. Rytm gitary akustycznej przeplatany jest pełnym melodii śpiewem. Niezależnie od gatunku, w którym się poruszają, słuchacz może w ich utworach odnaleźć ukojenie, euforię, nostalgię i mnóstwo energii. W śpiewie Małgosi słychać bluesa (wszelkie jego odcienie), swing oraz muzykę gospel. Wspólnie sięgają po takie gatunki jak: delta blues, folk, elementy jazzu, muzyki etnicznej i transowej, flamenco, rytmy hiphopowe czy afrykańskie. Akompaniament gitary akustycznej często wzbogacony jest o zapętlone frazy, rytmy oraz partie solowe. Archaiczne brzmienie gitary Dobro, czy nowoczesne i potężne dźwięki gitary barytonowej stanowią solidny fundament do niskiego, czasem melancholijnego, czasem drapieżnego głosu Małgosi. Na koncertach ich utwory w dużej mierze oparte są na improwizacji, tworzeniu "na miejscu". Koncerty duetu idealnie sprawdzają się w małych i średnich salach koncertowych, domach kultury, klubach i teatrach.

Jan Gałach
Absolwent Państwowej Szkoły Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. W wieku 7 lat rozpoczął naukę w szkole muzycznej. W wieku 15 lat zaczął uczęszczać na warsztaty bluesowe organizowane w klubie Leśniczówka.
Multiinstrumentalista grający przede wszystkim na skrzypcach, ale równie dobrze radzi sobie z cajonem czy gitarą. Kompozytor i aranżer.
Od 2002 roku organizator corocznego Koncertu Świątecznego w chorzowskiej Leśniczówce.
Od 2006 na stałe w składzie Martyny Jakubowicz.
Pod koniec 2007 roku założył własną formację o nazwie Osły, grającą mocny blues-rock. W skład zespołu wchodzą również Marek Gorliz (gitara), Paweł ‚Muzzy’ Mikosz (bass), Krzysztof Kot (perkusja), Max Ziobro (perkusja), Mariusz Korczyński (wokal).
W 2010 roku zakłada zespół Jan Gałach Band.
W międzyczasie, oprócz stałej współpracy z zespołami Osły i Martyną Jakubowicz,  Janek współpracuje z takimi muzykami, jak: Acid Drinkers Oliver Mally (trasa w Polsce 2007), Cocotier (trasa we Włoszech i w Austrii), Carlos Johnson, Barry Richman, Blues Devils & Bill Dovey, Scarbonari, Le Virage Dangeroux, Gang Olsena, Plateau, Kasa Chorych, Cree, Schau Pau Acoustic Blues (trasa w Polsce 2006 i w Niemczech 2009), Highway, Koniec Świata, Birma, Hoodoo Band, Obstawa Prezydenta, Hokus, Los Agentos, K3, J.J. Band, Wielebny Blues Band, Boogie Chilli, Boogie Boys, Siódma W Nocy, Acoustic Travel, Bartosz Łęczycki, Zbigniew Lewandowski, Cezary Czternastek, Sławomir Ciesielski, Marek Popów, Leszek Winder, Jerzy Kawalec, Ireneusz Pióro Nowacki, Sebastian Riedel, Jerzy Styczyński, Włodzimierz Krakus, Roman Wojciechowski, Karolina Cygonek, Joanna Pilarska, Magda Piskorczyk, Andrzej Ryszka, Maciej Radziejewski, Jan „Kyks” Skrzek, Mirek Rzepa, Grzegorz Kapołka, Dariusz Ziółek, Michał Giercuszkiewicz, Cezary Zybała-Strzelecki, Roman Ziobro, Arek Zawiliński, Marek „Pegaz” Kobus, Przemek Chołody, Arek Osenkowski, Andrzej Rojek, Alicja Janosz i wielu innych muzyków...

Blues&Folk Connection to projekt, który powstał z zamiłowania wokalistki i perkusisty do tradycyjnej folkowej muzyki amerykańskiej. Oczarowani życiowymi tekstami i piękną, najczęściej bardzo skromną, harmonią, postanowili stworzyć zespół, który przybliżyłby ten gatunek szerszej publiczności. Zebrali więc doświadczonych muzyków, którzy nie mieli problemu ze zrozumieniem najważniejszej cechy tegoż gatunku - prostoty. Każdy z nich wniósł do składu świeże pomysły, różne spojrzenie na konkretne utwory, dzięki czemu program, mimo, iż w większości oparty na tradycyjnych melodiach, brzmi bardzo oryginalnie. Nietuzinkowe brzmienie kontrabasu, który chwilami zastępuje często obecne w muzyce folkowej skrzypce, wykorzystanie techniki slide na gitarze, delikatna obecność klawiszy, perkusja korzystająca głównie z kotłów i stopy, służąca często podkreśleniu tekstu, wzbogacone o przejmujący śpiew - tworzą kwintesencję Blues&Folk Connection. Teksty opowiadające w większości o morderstwach, zatargach, samotności, czy zemście, idealnie komponują się z muzyką. Warto choć na chwilę zanurzyć się w ten ponury świat z początków XX wieku i poczuć panujący wówczas klimat.